Reklama

Wiadomości

Być wybranym przez wybranych to wielki honor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To było 24 lata temu, kiedy na ścianie budynku w Kansas zobaczyłem napis: „Not for profit, not for charity, but for service” (Nie dla zysku, nie z filantropii, ale po to, żeby służyć). Od tego zdania zacząłem moją naukę credit unions. Nie od zarządzania, nie od księgowości, nie od technologii - to wszystko przyszło później. Zacząłem od tego, co najważniejsze: od pytania o cel. Dla tego celu warto poświęcać siły i oddać serce. Tylko tak można osiągnąć rezultaty.

Ten wybór jest najwyższym wyróżnieniem, jakie można otrzymać w globalnej społeczności unii kredytowych. Być wybranym przez wybranych to wielki honor. Różnimy się bardzo od innych instytucji finansowych, bo przyciągamy szczególnych ludzi, ludzi wrażliwych, którzy włączają się w działalność nie tylko swoich lokalnych społeczności, ale nie pozostają głusi także na wołanie o pomoc z bardzo odległych części świata. Ci ludzie nie zadają sobie pytania, dlaczego mam pomagać gdzieś daleko, skoro w moim kraju jest tyle biedy. Porusza ich każdy głos wołających o pomoc i każdemu chcą pomóc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jestem szczęśliwy, że tu, w Ottawie, na tej konferencji zgromadziło się ich niemal 2,5 tysiąca. Ludzi z krajów zamożnych, którzy mają pieniądze i rzeczy, które mogą sobie za nie kupić, lecz są tu, by się upewnić, czy nie zgubili rzeczy, których nie da się kupić za pieniądze. Ale także ludzi z krajów ubogich, którzy wiedzą, że nigdy nie jesteśmy tak biedni, żeby nie stać nas było na niesienie pomocy innym.

Papież Benedykt XVI w swojej encyklice „Caritas in veritate” napisał, że unie kredytowe są przykładem działania miłości w gospodarce. „Jeśli miłość jest inteligentna, potrafi również znaleźć sposób działania przewidujący, słuszny i opłacalny”. Mam wrażenie, że na tej konferencji znajdujemy takie rozwiązania dla naszego zadania, jakim jest międzynarodowy rozwój unii kredytowych. Kanadyjczycy pomagający Malawi, Polacy pomagający Białorusi, Irlandczycy - Albanii, Amerykanie w tak wielu miejscach...

Ta pomoc nas nobilituje. Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy, że jesteśmy coś warci.

Uroczystość objęcia funkcji przewodniczącego WOCCU, Kanada - Ottawa, 15 lipca 2013 r.

2013-07-22 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zamach na SKOK-i. Jest komunikat Krajowej Kasy

[ TEMATY ]

SKOK

Artur Stelmasiak

Komisja Nadzoru Finansowego w czwartek jednogłośnie zdecydowała, że Alior Bank przejmie Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo–Kredytową im. Św. Jana z Kęt, która wpadła w kłopoty finansowe. Kasa Krajowa SKOK wyraziła zdumienie i zaniepokojenie taką decyzją.
CZYTAJ DALEJ

Antychrześcijańska promocja Łodzi

2025-11-05 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Antychrześcijańska promocja Łodzi

Antychrześcijańska promocja Łodzi

- Łódź zamieni się w miasto pełne duchów, czarownic i zombie. Po zmroku z ulicy Piotrkowskiej wyruszy Upiorna Parada Halloweenowa, która przemieni centrum w scenerię niczym z filmowego horroru – zachęcali do uczestnictwa w paradzie organizatorzy z Łódzkiego Centrum Wydarzeń, podległego Urzędowi Miasta Łodzi, którym był organizatorem wydarzenia.

Z Pasażu Schillera wystartował barwny korowód przebranych uczestników – dzieci, dorosłych oraz całych rodzin, prezentujących najbardziej pomysłowe kostiumy. Na jego czele pojawili się szczudlarze, animatorzy i DJ na mobilnej platformie muzycznej. Wszystkim towarzyszyła także Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, która chętnie fotografowała się z przebranymi za duchy, czarownice, czy zombie uczestnikami parady. Trasa parady prowadziła głównym deptakiem miasta – ulicą Piotrkowską, zatrzymując się w dwóch punktach - w Pasażu Rubinsteina oraz na Placu Wolności. Kulminacja wydarzenia odbyła się na rynku Manufaktury, gdzie rozpoczęła się zabawa w zatytułowana „Upiorne Halloween” w rytmie muzyki i świateł. Tam też przez cały tydzień czekał Straszny Cyrk z mrocznym labiryntem grozy. Tak bawiła się Łódź w halloween…
CZYTAJ DALEJ

Św. Karol Boromeusz – pielgrzym nadziei

2025-11-05 20:21

Marzena Cyfert

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Kicińskiego w parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Kicińskiego w parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu

– Najprostsze imię Boga to wierna miłość, która w Jezusie stała się miłosierdziem dla wszystkich. I takiego Boga głosił i takim Bogiem żył św. Karol Boromeusz. Głosił Boga, który był wierną miłością i realizował Boże miłosierdzie – mówił bp Jacek Kiciński w kościele pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy św. z okazji patronalnego święta parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję