W wywiadzie dla dziennika „New York Times” abp Pietro Sambi - nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych podkreśla, że obecny Papież to były profesor, który bardziej niż gesty ceni sobie słowa. Jego zdaniem, kluczem do tej pielgrzymki będzie wysłuchanie całości przemówień i homilii papieskich. - To nie jest człowiek, który mówi, żeby mówić - podkreśla abp Sambi. - To myśliciel, który zanim coś powie, waży słowo i dużo się modli.

Podczas pierwszych trzech dni pielgrzymki Papież będzie przebywał w nuncjaturze apostolskiej. Rankiem 16 kwietnia, w dzień swoich 81. urodzin, odprawi Mszę św. w małej kaplicy na terenie nuncjatury z udziałem pracowników placówki.

Według „New York Timesa”, głównym wyzwaniem dla Papieża będzie odniesienie się do problemów współczesnego Kościoła katolickiego w USA, przechodzącego rozmaite przeobrażenia. Gazeta podkreśla, że zmiany demograficzne, powiązane ze spadkiem powołań kapłańskich i problemami finansowymi, sprawiły, iż w ostatnim czasie wiele diecezji musi zamykać miejskie szkoły i parafie oraz otwierać nowe - na peryferiach metropolii i przedmieściach. Kościół ma także problem ze sprostaniem wyzwaniu, jakim są rzesze imigrantów z krajów hiszpańskojęzycznych, zasilających tłumnie amerykańskie parafie.