Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Catholic Weekly

Ewangelizacja młodych

W 2008 r. Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Sydney, w Australii. Główny katolicki magazyn tego kraju „The Catholic Weekly” informuje, że ostatecznie odrzucona została koncepcja, aby Dni odbyły się na stadionie olimpijskim w Sydney. Jest za mały. Oznacza to, że organizatorzy spodziewają się wielu młodych. Trzeba ich jednak przygotować i właśnie w tym celu sporządzono naukowy raport o kondycji duchowej australijskiej młodzieży. Studium jest solidne, bo pracowano nad nim trzy lata. Pokazuje, jak wiele pracy czeka miejscowych ewangelizatorów. Niewiele ponad połowa młodych ludzi wierzy w życie po śmierci, trochę więcej wierzy w Jezusa Chrystusa jako Boga, który umarł i zmartwychwstał, a tylko co czwarty przyznaje się do osobistych relacji z Bogiem. Pole do pracy jest więc olbrzymie. A jaki plan? „To nie jest tylko zadanie dla księży i sióstr zakonnych. Gdyby każdy z praktykujących katolików choćby tylko raz w tygodniu wysilił się, aby zrobić coś, by przyciągnąć młodych ludzi do Chrystusa i Kościoła, może byłoby to skuteczne? To leży w zasięgu każdego z nas” - pisze Chris Meney.

AsiaNews.it

Męstwo wiary

Reklama

Jak w komunistycznych Chinach zostaje się księdzem? Jaka siła pcha do tego, aby rzucić duchowe wyzwanie potężnemu aparatowi władzy, który decyzją jednego z milionów urzędników może zniszczyć ciało? Portal AsiaNews.it zamieścił świadectwo młodego chińskiego kapłana (rocznik 1973) - Pietro Song Zhichuna, członka prześladowanego przez władze, wiernego Ojcu Świętemu tzw. Kościoła Podziemnego. Czemu zawdzięcza powołanie i co dało mu odwagę? Rodzina, która od momentu tajnego chrztu św. pielęgnowała łaskę wiary, opowiadania głęboko wierzącego dziadka i wspólna modlitwa różańcowa przy szczelnie zamkniętych oknach. - Moja rodzina żyła pod nieustanną presją, z powodu wiary ryzykowała wszystko - mówił chiński ksiądz. Bez kapłana, bez Mszy św., tylko dzięki katechezom dziadka, który opowiadał o pięknie wiary, wzrastało w nim powołanie. - Głęboko pragnąłem odbyć pielgrzymkę do Rzymu i spotkać Ojca Świętego, a nawet zostać męczennikiem. Moja dziecięca modlitwa teraz się realizuje - mówi.
Kapłan cieszy się także z rozwoju wiary katolickiej w swoim kraju. - Mimo prześladowań Kościół w moim regionie bardzo się rozwinął - zauważa. - Liczba katolików wzrosła z 29 tys. w 1949 r. do 100 tys. dziś. Wielu nowych katolików to owoc pracy młodych kapłanów chińskich uformowanych po 1980 r. O dynamice rozwoju Kościoła świadczy choćby fakt, że o ile jeszcze w 1986 r. było w diecezji tylko ośmiu kapłanów, to dziś jest ich 80. Średnia wieku duchownego wynosi 34 lata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

30 Giorni

Duszpasterz w dyplomacji

Obszerny, biograficzny wywiad z nowym sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertonem zamieszcza internetowe wydanie włoskiego miesięcznika „30 Giorni”. Padają w nim pytania o „background” Kardynała: dzieciństwo, doświadczenia soboru, pierwsze kroki we współpracy ze Stolicą Apostolską, krótko mówiąc - szczegółowo nakreślona droga, która wiodła do, jak się mówi potocznie, drugiego pod względem ważności stanowiska w Watykanie. Czytamy m.in.: - Od kiedy Ksiądz Kardynał zna kard. Ratzingera? - Jeśli się nie mylę, moja nominacja na konsultora Kongregacji Doktryny Wiary miała miejsce w 1984 r. Ale kard. Ratzingera, który był w Rzymie od 1982 r., miałem możliwość poznać wcześniej. - Od kogo Ekscelencja zaczerpnął więcej: od mamy czy od taty? - Od obydwojga. Ojciec, Piotr, był bardzo religijny. Uczestniczył codziennie we Mszy św. Pasjonował się muzyką. Bardzo religijna była także mama, Pierina, do tego zaangażowana w wiele dzieł społecznych i charytatywnych, ale miała bardziej waleczny charakter, połączony z wielką pasją do polityki”. Wywiad przybliża Kardynała i jego osobowość. Mniej w nim dyplomaty, a więcej duszpasterza.

San Francisco Chronicle

Chrześcijanie do kin

Zapowiadana od czasu „Pasji” Mela Gibsona ofensywa w produkowaniu filmów o inspiracji chrześcijańskiej w Hollywood dochodzi do skutku - pisze amerykański „San Francisco Chronicle”. Producenci z Hollywood zauważyli, że tego rodzaju filmy mogą być dochodowe. Fox Faith - niedawno powstała spółka, „córka” znanej 20th Century Fox Entertainment - planuje produkować rocznie 6-12 filmów opartych na dziełach chrześcijańskich autorów lub z klarownym chrześcijańskim przekazem. - Spada liczba widzów w kinach, więc studia chcą przyciągnąć do kin widownię, która dotychczas rzadziej do nich chodziła - mówią analitycy rynku. W samych Stanach Zjednoczonych widownię, która zechciałaby chodzić do kin na filmy o inspiracji chrześcijańskiej, szacuje się na 80 milionów. Kompanie filmowe muszą jednak uczyć się oraz dokładnie poznać potrzeby chrześcijan, bo dotychczasowe tricki hollywoodzkie w tym przypadku nie zdadzą egzaminu, dlatego to wszystko trwa tak długo.

(pr)

Msza św. w sieci

Niedzielna Msza św. ze słynnej katedry w Kolonii od 1 października jest transmitowana przez Internet. Przekaz realizuje internetowa telewizja center.tv.
Do kolońskiej katedry można „zajrzeć” w niedzielę o godz. 10.00 pod adresem www.center.tv

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

2025-12-11 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 48, 17-19 • Mt 11, 16-19
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję