Publicysta Vladimir Petrilako roszczeniach niemieckich
wobec Czech i Polski: "Republika Czeska jest państwem mniejszym niż
Polska - można domniemywać, iż testowana jest na niej możliwość rewizji
Poczdamu. Jeżeli Czechy się ugną, następna będzie Polska. Nie łudźmy
się, ta kwestia jak najbardziej dotyczy Polski" (Rzeczpospolita,
20 lipca).
Redaktor naczelny tygodnika Przegląd Jerzy Domańskio wystąpieniach Edmunda Stoibera, kandydata CDU/CSU na kanclerza
Niemiec, z poparciem dla roszczeń przesiedleńców z Polski i Czech: "
Herr Stoiber dla odświeżenia pamięci powinien sobie na ścianie powiesić
wyrok norymberski" (Przegląd, 1 lipca).
Andrzej Sadowski, wiceprezydent liberalnego ekonomicznego
stowarzyszenia - Centrum im. Adama Smitha: "Z krajów Unii przyjmujemy
najbardziej dotkliwe dla obywateli i najbardziej kosztowne rozwiązania" (
Angora, 21 lipca).
Ks. Mirosław Kurek, uczestnik akcji ewangelizacyjnej
na Przystanku Woodstock: "Miałem kiedyś okazję rozmawiać z przedstawicielami
Ruchu Czystych Serc. Podali szokującą informację, że połowa polskich
narkomanów przeżyła swoją narkotyczną inicjację na Przystanku Woodstock" (
Nasz Dziennik, 31 lipca).
B. minister finansów Marek Belka: "Dominacja kapitału
zagranicznego w polskich bankach powoduje, że polityka kredytowa
określana jest w centralach zagranicznych, a nie w Warszawie. Nie
musi być to polityka trafna, o czym mówią ciągle ludzie zatrudnieni
w tych bankach" (Przegląd, 29 lipca).
Na zdjęciu archiwalnym z dnia 25.09.2024. poetka i piosenkarka Magda Umer.
Polska kultura straciła dzisiaj jeden ze swoich najczulszych głosów. Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Magdy Umer – mistrzyni piosenki literackiej, reżyserki, scenarzystki i aktorki - napisał w piątek resort kultury w serwisie społecznościowym. Magda Umer zmarła w piątek w wieku 76 lat.
„Jej niezwykła wrażliwość, eteryczny głos i kunszt interpretacyjny ukształtowały pokolenia słuchaczy. Przez dekady czarowała nas słowem, pielęgnując pamięć o twórczości Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory” – podkreśliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego we wpisie na X. „Rodzinie i Bliskim Artystki składamy wyrazy głębokiego współczucia” – dodano.
W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.
Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
Ledwo narodzone – a już w obliczu głodu. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF ostrzega, że w Strefie Gazy coraz więcej niemowląt rodzi się już z niedowagą. Przyczyną jest niedożywienie kobiet w ciąży, które jak efekt domina przenosi się na ich dzieci, poinformowano 10 września zwracając uwagę, że niemowlęta z niedowagą mają 20 razy wyższe ryzyko śmierci niż niemowlęta o prawidłowej masie ciała.
Według organizacji, ostre niedożywienie zdiagnozowano u około 38 proc. kobiet w ciąży między lipcem a wrześniem. Schemat jest wyraźny: niedożywione matki rodzą dzieci z niedowagą lub urodzone przedwcześnie, które umierają na oddziałach intensywnej terapii noworodków w Strefie Gazy lub przeżywają, by same zmagać się z niedożywieniem lub potencjalnie dożywotnimi problemami zdrowotnymi – ostrzega rzeczniczka UNICEF Tess Ingram, która według ONZ przebywa obecnie w Strefie Gazy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.