W ramach roku jubileuszowego 160-lecia obecności Królowej Tatr na Wiktorówkach ojcowie dominikanie odwiedzają podhalańskie parafie z figurą Matki Boskiej Jaworzyńskiej. W parafii Poronin okazją do świętowania jubileuszu był parafialny dzień chorych. Uroczystej Mszy Świętej z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych przewodniczył o. Marek Kosacz.

W kazaniu przypomniał o niezwykłym różańcu ofiarowanym Matce Boskiej Jaworzyńskiej przez Jana Pawła II. - Różaniec ma cztery medaliki. Każdy medalik upamiętnia wydarzenie z życia papieża: na pierwszym jest Matka Boża Nieustającej Pomocy z datą chrztu; drugi z Matką Bożą na Piasku z datą święceń kapłańskich; trzeci z Matką Bożą Kodeńską z datą święceń biskupich; czwarty z Matką Bożą Częstochowską z datą wyboru na papieża - mówił dominikanin o. Marek Kosacz. Kaznodzieja zachęcał do zaproszenia na wzór Jana Pawła II Maryi do swojego życia i aby w Niej szukać oparcia.

Na zakończenie wszyscy wierni odmówili jubileuszową modlitwę do Matki Bożej Jaworzyńskiej. "Cudowna Jaworzyńska Pani. (…) Biegnę do Ciebie, staję przed Tobą i błagam o pomoc Maryjo. (…) Prosimy prowadź nas tą drogą, która zawsze jest pewna" - modlili się parafianie z Poronina. Taka modlitwa widnieje na obrazku jubileuszowym, jest też wizerunek Matki Bożej Jaworzyńskiej.

Za obecność w parafii w Poroninie dominikanom podziękował proboszcz ks. Stanisław Parzygnat. Parafia w Poroninie jest administracyjnie związana z duszpasterstwem dominikanów w Małem Cichem, gdzie jest ośrodek duszpasterski. Ponadto oba miejsca współtworzą dekanat Biały Dunajec.

Figura Królowej Tatr została koronowana w 1992 roku przez kardynała Franciszka Macharskiego, ówczesnego metropolitę krakowskiego. Co roku Wiktorówki odwiedza wielu pielgrzymów i tatrzańskich turystów. Z tym szczególnym miejscem związany jest również abp Marek Jędraszewski, obecny metropolita krakowski, który od wielu lat urlop spędza w Zakopanem.

Matka Boża objawiła się w okolicach Rusinowej Polany małej dziewczynce - Marysi w 1861 roku. Od tego czasu górale otoczyli to miejsce szczególnym kultem. Powstało sanktuarium, w którym wiele osób zawiera związki małżeńskie, ale też przychodzą tu ludzie gór. Mur okalający sanktuarium to symboliczny cmentarz, na którym widnieją tablice osób, które zginęły w górach, albo były z nimi związane.