Reklama

Polska

Abp Gądecki: ŚDM pokazały, że jedność ponad podziałami jest możliwa

Światowe Dni Młodzieży pokazały, że jedność ponad podziałami jest możliwa. Jest to niezwykła szansa, która zdarzyła się naszemu narodowi raz na tysiąc lat – podkreśla przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Dodaje także, że konieczna jest stała formacja młodych i ich zaangażowanie w troskę nad chorymi, cierpiącymi, ubogimi – nad tymi, którzy potrzebują pomocy.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ŚDM z udziałem papieża Franciszka trwały w Polsce od 26 lipca do 1 sierpnia 2016 r. Wcześniej, przez około dwa tygodnie, młodzi ludzie z całego świata przebywali w polskich diecezjach.

Abp Gądecki zaznacza, że po ŚDM chodzi o stałe duszpasterstwo, a nie tylko doraźne, polegające na zrywach. „Mówiąc o formacji stałej, zwróciłbym uwagę na pięć kwestii: jaki jest cel, kto to ma robić, gdzie to ma się dokonywać, kiedy i w jaki sposób?” – wskazuje metropolita poznański.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreśla, że pierwszym celem jest budowanie więzi. „Światowe Dni Młodzieży pokazały, że jedność ponad podziałami jest możliwa. Pokazały także, że budowanie więzi powinno być rozumiane nie tylko w sensie horyzontalnym (między ludźmi), ale także w sensie wertykalnym. Chodzi o więź najpoważniejszą: między Stwórcą a stworzeniem, czyli między Panem Bogiem a młodymi. Ten cel domaga się poważniejszej formacji, więc nie jest łatwy do osiągnięcia, ale jest możliwy” – zaznacza metropolita poznański.

Jako drugi cel wskazuje formację do odpowiedzialności. „Młodzi ludzie bezpośrednio zaangażowani w przygotowanie ŚDM w Krakowie wykazali się wielką odpowiedzialnością. Nieraz wykazywali się nią kosztem ogromnych ofiar. Udowodnili w ten sposób, że praktyczne budowanie odpowiedzialności jest możliwe” – podkreśla przewodniczący KEP.

Reklama

Przestrzega jednocześnie, by myśląc o różnych programach, czy formacji liderów, nie pomijać „najważniejszego, to znaczy tego, który jest Stwórcą samego wnętrza człowieczego i twórcą jego rozwoju”.

Abp Gądecki wskazuje także biskupów jako odpowiedzialnych za formację księży i duszpasterzy młodzieży. „Księży nie da się zastąpić żadnymi młodymi. Duszpasterstwo młodzieży zawsze będzie kulało, gdy zabraknie w nim obecności kapłana. Potrzeba jedności duszpasterza z młodymi – nie tylko na bazie samej parafii, ale także w jedności duszpasterzy dekanalnych” – zaznacza metropolita poznański.

Dodaje, że potrzebni są również zakonnicy i katecheci, ale pierwszymi odpowiedzialnymi za formację młodych są ich rodzice. „Duszpasterstwo młodzieży rozpoczyna się w dzieciństwie, w domu. Gdy brakuje podmiotu domowego, gdy brakuje rodziców – to wszystkie inne podmioty mogą mieć bardzo utrudnione zadanie. Pewnym przykładem mogą być formy wypracowane przez szkoły Stowarzyszenia Sternik, w których kładzie się nacisk na kontakt ojców z synami, matek z córkami. Istnieją już zatem pewne programy pomocne w rozwinięciu u młodych takich cech, które będą im potrzebne w dojrzałości” – podkreśla przewodniczący KEP.

Jako odpowiedzialnych za formację młodych wymienia także ich dziadków i przypomina, że papież Franciszek bardzo mocno podniósł ten temat zarówno podczas ŚDM jak i w czasie spotkań Rady Konferencji Episkopatów Europy.

Reklama

Abp Gądecki wskazuje także osoby związane z edukacją: profesorów, nauczycieli, studentów liderów ruchów. „Bardzo ważne jest wychowanie liderów, bardzo ważne są też same ruchy. Zazwyczaj mają one wypracowane programy formacyjne i starają się je przeprowadzić od początku do końca. Na przykład program oazowy jest sprawdzony i praktykowany od wielu lat. Pomocna w formowaniu liderów może być Szkoła Animatorów Młodzieży” – podkreśla metropolita poznański.

Zaznacza także, że ŚDM pokazały, że poprzez modlitwę „młody człowiek potrafi się pogłębić, wejść w siebie, adorować w milczeniu”.

Przewodniczący KEP przypomina, że papież Franciszek „wspominał o zaangażowaniu się młodych w troskę nad chorymi, cierpiącymi, ubogimi – nad tymi, którzy potrzebują pomocy”. „To najprostsza droga nauczenia się prawdziwego człowieczeństwa. Jest to być może rodzaj formacji stałej, który bardziej przekonuje młodego człowieka aniżeli słowo. Te fakty, ta praca – one rzeźbią człowieka w naszej głębi bardziej, aniżeli rzeźbi samo słowo” – dodaje abp Gądecki.

2017-07-28 17:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: także od kapłanów zależy przyszłość chrześcijaństwa w Polsce

[ TEMATY ]

ksiądz

abp Stanisław Gądecki

Piotr Drzewiecki

Nie jesteśmy ludźmi od których nic nie zależy – mówił do kapłanów w Wielki Czwartek abp Stanisław Gądecki. Parafrazując słowa Leszka Kołakowskiego, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zauważył, że gdyby Europa miała zostać owładnięta przez islam, kapłani chrześcijańscy byliby winni, kapłani okazaliby się ludźmi małej wiary.

W najstarszej katedrze na ziemiach polskich zebrało się kilkuset kapłanów, którzy pod przewodnictwem abp. Gądeckiego celebrowali Mszę. św. Krzyżma. Metropolita poznański poświęcił homilię zadaniom kapłańskim, mówił także o jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję