W Przemyślu miejscem szczególnym zawsze w tych dniach jest grób bł. Jana Balickiego – męża wielkiej modlitwy i czułości dla najbardziej potrzebujących . Ksiądz Balicki często powtarzał: „Niebo jest szczęściem wiecznym i trwałym, gdzie święci wpatrzeni są w Boga. Wylewają przed Nim swe uczucia w pieśniach uwielbienia i dziękczynienia”.
Aby osiągnąć zbawienie trzeba za bł. Janem wziąć swój codzienny krzyż i naśladować Jezusa. Ci, którzy osobiście znali ks. Jana Balickiego dawali m.in. takie świadectwo: „Całe jego życie było nieustanną modlitwą, modlił się myślą, ustami, sercem, pracą swoją, cierpieniem. Modlitwą budował otaczających; wystarczyło na niego, spojrzeć, by się przekonać, że to mąż modlitwy. Budujący był sam jego widok, gdy w katedrze siedział w konfesjonale, oczekując penitentów. Zatopiony w modlitwie, klęczący na klęczniku konfesjonału, ze spuszczonymi oczami i rękami złożonymi na oparciu lub trzymając brewiarz – był zjednoczony z Bogiem, z Nim prawdziwie rozmawiał. Żył w świecie, a od świata jakby odcięty – on się modlił”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Mocarstwo ks. Balickiego jako spowiednika polegało na tym, że nie zostawiał człowieka, który rozbił kamieniem obraz swojego życia. W swoim sercu głęboko nosił ludzi, którzy pogubili się duchowo i zaniedbali praktyki sakramentalne. Kiedy dowiadywał się, że ktoś z mieszkańców dawno już nie był u spowiedzi, szedł do jego domu i tak długo przekonywał i zachęcał, aż ten pojednał się z Bogiem i Kościołem.
Umiał też godzić zwaśnionych i skłóconych ze sobą ludzi, co wymagało wielkiej cierpliwości i wytrwałości. Był świadom, że ci ludzie potrzebują Boskiego lekarza, a on – jako kapłan – staje się Jego wyciągniętym ramieniem. Bo tylko Jezus, mocą swoich ran, może nas uleczyć.
Być w Przemyślu, chodząc uliczkami miasta, odwiedzając grób błogosławionego czy katedrę przemyską, można poczuć, dotknąć osoby bł. ks. Jana, co niesamowicie buduje wiarę i mobilizuje do naśladowania jego pokory.
Zmarł 15 marca 1948 r. w opinii świętości. Jego grób na Cmentarzu Głównym w Przemyślu stał się miejscem kultu. Szczególnie w dzień Wszystkich Świętych grób błogosławionego płonie blaskiem niezliczonej ilości zniczy. Ludzie modlą się, zostawiają kartki z prośbami o jego wstawiennictwo przed Bogiem. 18 sierpnia 2002 r. w Krakowie Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym. W tym samym miesiącu część jego relikwii przeniesiono do bazyliki archikatedralnej w Przemyślu.
Módlmy się o kanonizację bł. ks. Balickiego. Polecajmy jego wstawiennictwu ludzi młodych, aby wstawiennictwo patrona kapłanów wypraszało powołanym wierność Bożym tajemnicom i owocowało w życiu młodych radosną odpowiedzią na wezwanie Zbawiciela.
