Reklama

Wiadomości

Po pierwsze: bezpieczeństwo

Filarem modernizacji zbrojeniowej Polski są kontrakty z Koreą Południową. A od grudnia 2024 r. w Seulu obserwujemy kryzys polityczny, który może opóźnić transformacji naszych sił zbrojnych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zagrożenie ze strony Rosji w 2022 r. sprawiło, że liczą się nie tylko jakość i cena, ale też czas dostaw uzbrojenia, a także budowanie zaplecza zbrojeniowo-serwisowego w naszym kraju. Wojsko Polskie zamawia w Korei czołgi K2, armatohaubice K9, wyrzutnie rakietowe Chunmoo i samoloty FA-50. Z ciężkiego sprzętu do Polski dotarły 84 czołgi K2 z 1000 zaplanowanych, 120 haubic z 670 oraz 120 zestawów rakietowych z zaplanowanych 290. Choć sprzęt cały czas dopływa do polskich portów, to koreańskie media wskazują, że dalsze dostawy uzbrojenia mogą być opóźnione w związku z paraliżem politycznym w tym kraju. Szczególnie niepewnie rysuje się sytuacja z negocjacjami na kolejne 820 czołgów K2, które miały być w spolonizowanej wersji produkowane w Polsce. „Są pierwsze oznaki, że skutki stanu wojennego i impeachmentu dotkną przemysł obronny w Korei. Polska odroczyła swoją wizytę w Korei na czas nieokreślony ze względu na niestabilność polityczną. Istnieją także obawy, że eksport broni do Polski może zostać wstrzymany” – czytamy w Korea Economic Daily.

Chaos

Reklama

Polityczny chaos w Korei nie jest niczym nowym. Siedmiu z ośmiu demokratycznie wybranych prezydentów po 1988 r., będąc na emeryturze, miało zarzuty, trafiali do aresztu, więzienia albo popełniali samobójstwo. Obecny prezydent jest jednak pierwszym, który został aresztowany w trakcie pełnienia swojej funkcji. Ostatnio w grudniu 2024 r., na skutek nieudanego wprowadzenia stanu wojennego w Korei Południowej przez prezydenta Jun Suk Jeola, uruchomiona została procedura impeachmentu. Prezydent został aresztowany, przedstawiono mu zarzuty próby zamachu stanu. W podobnej sytuacji jest minister obrony, z którym polskie władze prowadziły negocjacje i podpisywały umowy ramowe. Minister Kim Jong Hjun po swoim aresztowaniu próbował popełnić samobójstwo, bo jest oskarżony o to, że namawiał prezydenta do wprowadzenia stanu wojennego. – Bardzo mnie dziwi, że media w Polsce nie interesują się sytuacją w Korei. Przecież od kontraktów i dostaw z tego państwa uzależniony jest prawie cały program reformy i uzbrojenia Wojska Polskiego – mówi Rafał Tomański, były dziennikarz TVP World oraz autor książek m.in. o Korei Południowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem koreańskich mediów, dla przemysłu obronnego i eksportu broni niezbędne są ogólnorządowe gwarancje finansowania. Dlatego w obecnej sytuacji, gdy stanowiska prezydenta, premiera i ministra obrony narodowej są nieobsadzone, podejmowanie decyzji będzie opóźnione. – Ten polityczny chaos szybko się nie skończy. Destabilizacja może się przeciągnąć nawet rok, bo do czerwca potrwa proces impeachmentu. Niestabilność polityczna dotyczy także opozycji, bo główny pretendent do prezydentury także może zostać skutecznie odsunięty od możliwości startu w wyborach wyrokiem we własnych procesach – tłumaczy Rafał Tomański.

Atuty Korei

Reklama

Korea została wybrana na głównego partnera, obok USA, dla polskiej zbrojeniówki po ataku Rosji na Ukrainę. Produkuje nowoczesny sprzęt, a Polska Grupa Zbrojeniowa miała już wcześniej dobre doświadczenia z azjatyckim partnerem w kooperacji przy produkcji armatohaubic Krab. Dlatego też w 2022 r. Polska podpisała z Koreą Południową kontrakt na 180 czołgów K2 i umowę ramową na dalszą współpracę przy produkcji K2PL. Dostawy w ramach pierwszego kontraktu przebiegają zgodnie z planem i powinny być zrealizowane do końca 2025 r. – Bardzo ważnym atutem były także zdolności produkcyjne Korei Południowej, bo nikt na świecie nie miał możliwości zagwarantowania dostaw w tak krótkim czasie. W Europie praktycznie nikt nie zwiększył zdolności produkcyjnych i gdybyśmy zamówili niemieckie czołgi Leopard, to na dostawy musielibyśmy czekać pewnie z 15 lat – podkreśla red. Mariusz Marszałkowski, wydawca portalu militarnego Defence24.

Kontrakt na kolejne 180 pojazdów miał być podpisany we wrześniu 2024 r., ale wciąż go nie ma, a po politycznej awanturze w Korei nie wiadomo, kiedy dojdzie do negocjacji. Opóźnienia wynikały z braku porozumienia między Agencją Uzbrojenia, konsorcjami Polskiej Grupy Zbrojeniowej i koreańskim Hyundai Rotem. Problemem jest także koszt maszyny, ponieważ produkcja spolszczonej wersji K2 osiągnęła zbyt wysokie koszty. Taka cena nie została jednak narzucona przez Koreańczyków, a wynika z propozycji Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która wlicza w nią koszty utworzenia zdolności do produkcji czołgów, remontów zakładów, utworzenia linii produkcyjnych i szkolenia pracowników.

W styczniu Estonię i Polskę odwiedził dyrektor Hyunki Cho z Agencji Zakupów Zbrojeniowych Korei Południowej. W Warszawie przekonywał, że sytuacja polityczna w jego kraju nie wpłynie na dostawy sprzętu wojskowego. – Korea Południowa jest nowoczesnym państwem, które niestety, co jakiś czas popada w bardzo poważny kryzys i proces samozniszczenia. Problem w tym, że w czasie eskalacji politycznego chaosu Koreańczycy bardziej będą zajęci sobą, a kontrakty i współpraca z Polską zejdą na dalszy plan. Znam mentalność Koreańczyków, którzy będą udawać, że wszystko jest w porządku. Będą oszukiwać i zwodzić swoich partnerów – mówi Tomański.

2025-02-04 13:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister Czarnek do rodziców: nie dezerterujcie z waszych obowiązków wychowawczych

Dzieci rodzą się w rodzinie i ich kondycja - również moralna - zależy od kondycji moralnej rodziny – powiedział PAP szef MEiN Przemysław Czarnek odnosząc się do ostatnich przypadków agresji młodych ludzi wobec rówieśników. I zaapelował: nie możemy dezerterować z naszych obowiązków wychowawczych.

PAP: Chciałbym prosić, aby odniósł się pan do głośnych ostatnio przypadków przemocy wśród nastolatków. Co się dzieje z polską młodzieżą, skąd ta agresja i czy - w pana ocenie - to zjawisko się nasila?
CZYTAJ DALEJ

Zaprezentowano ŚDM 2027. Seul stanie się miastem misji

2025-10-28 12:53

[ TEMATY ]

Światowe Dni Młodzieży

ŚDM

ŚDM Seul 2027

Vatican Media

Na Katolickim Uniwersytecie Korei oficjalnie zaprezentowano Światowe Dni Młodzieży w Seulu. Odbędą się one od 29 lipca do 8 sierpnia 2027 r. Seul będzie czymś więcej niż miastem gospodarzem, stanie się miastem nadziei, solidarności i misji, w którym radość Ewangelii będzie głoszona całemu światu – powiedział bp Paul Kyung-sang Lee, koordynator ŚDM 2027.

Bp Lee podkreślił, że również wczorajsza prezentacja ŚDM miała być nie tylko przedstawieniem programu, ale swoistym wyznaniem wiary i nadziei, uroczystym zobowiązaniem się wobec młodzieży całego świata i szczerym zaproszeniem. Zauważył, że po raz pierwszy światowe spotkanie z Papieżem odbędzie się w kraju, który wciąż jest podzielony na skutek wojny.
CZYTAJ DALEJ

Sztuczna inteligencja nie zastąpi relacji międzyludzkich

2025-10-28 20:00

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

AI

Adobe Stock

Chatbot nie jest człowiekiem i człowieka nie zastąpi. Nie próbujmy zastępować relacji międzyludzkich relacją z czatem AI – przestrzega specjalista do spraw sztucznej inteligencji, prof. dr hab. Piotr Kulicki z Katedry Podstaw Informatyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Przyjaciel, powiernik, terapeuta – to rola jaką wielu, nie tylko młodych ludzi przypisuje sztucznej inteligencji. Rozmowa z czatem AI zastępuje im rozmowę z rodzicami czy rówieśnikami. Bo sztuczna inteligencja nie wyśmiewa i nie ocenia podczas rozmowy. W USA rodzice 14-latka pozwali twórców czatbota, z którym rozmawiał przez wiele miesięcy o samobójstwie. Bot miał wiedzieć o zamiarach dziecka, ale nie zapobiegł tragedii, wyrażając zrozumienie dla autodestrukcyjnych zamiarów. Dlaczego tak się stało? - Czaty oparte o sztuczną inteligencję mają wiele przydatnych zastosowań. W dużej mierze zmieniają świat na lepsze czy ułatwiają nam pracę, oszczędzając czas. Ale nie są to narzędzia bez wad – podkreśla ekspert Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego prof. Piotr Kulicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję