Zakończenie peregrynacji miało miejsce w katedrze. W ciągu tygodnia relikwie odwiedziły sanktuarium św. Jacka – miejsce cudu eucharystycznego, sanktuarium maryjne w Krzeszowie, Jelenią Górę, Nowogrodziec, Zgorzelec i Polkowice.

Słowo Boże pokarmem

Biskup Wawrzynek podkreślił, że obecność relikwii była okazją do modlitwy, ale też refleksji nad świętością, wiernością Ewangelii i potrzebą dawania świadectwa wobec świata.

W homilii zwrócił uwagę na 3 wymiary życia rodziny Ulmów. Pierwszym było posłuszeństwo Ewangelii Chrystusa. Zauważył, że w czasach, w których żyła rodzina Ulmów, czytanie Pisma Świętego w rodzinie nie było powszechne. W ich przypadku zachowała się księga, z której często korzystali. Józef Ulma zamieszczał na marginesach swoje uwagi, podkreślał szczególnie ważne dla niego słowa. Wśród nich była przypowieść o miłosiernym Samarytaninie z adnotacją: „Tak” na marginesie. – Słowo Boże było pokarmem dla ich życia duchowego. Oni czytali Słowo i chcieli nim żyć. W szczególny sposób odczytali przesłanie tej przypowieści. Podobnie, jak w tej historii, tak i w życiu wzięli w obronę ludzi, których życie było zagrożone – powiedział bp Piotr.

Świadectwo

Drugim wymiarem ich życia, na który zwrócił uwagę, był heroizm świadectwa rodziców wobec dzieci, co było wyrazem ich odpowiedzialności za chrzest dzieci. – Chrzest jest przeprowadzeniem z niewoli ku wolności, ze śmierci do życia. Dziś możemy powiedzieć, że ich postawa była postawą paschalną. Rodzice stali się dla dzieci świadkami, którzy pokazali, jak wygląda życie chrześcijańskie. To wynikało z ich wiary – zauważył. Podkreślił też, że przekaz wiary w rodzinie to nie tylko słowa, ale postawy. To wynika z powiedzenia: „Słowa pouczają, ale przykłady zachęcają do naśladowania”. – Dzieci Ulmów widziały w rodzicach ludzi wiary. Oni swoją postawą pokazali wartość miłosierdzia – zaznaczył.

Gościnność

Trzeci wymiar to gościnność. – Bóg często posługuje się ludźmi, aby przyjść z pomocą człowiekowi w potrzebie – podkreślił biskup. W Piśmie Świętym znajdziemy wiele takich historii i przykładów gościnności, która okazała się znakiem działania Boga. – Również dzisiaj papież Franciszek o to apeluje, abyśmy okazywali gościnność, przyjmowali ludzi będących w potrzebie. My w Polsce też mamy swoje doświadczenie takiej postawy, kiedy przyjęliśmy miliony uchodźców z Ukrainy i ciągle ich przyjmujemy. To nasza odpowiedź na słowa Jezusa: „Byłem głodny, spragniony, byłem przybyszem, a przyjęliście mnie”. Niech zatem te wartości, którymi żyła rodzina Ulmów, będą także naszym wyborem – zakończył bp Wawrzynek.

Z Legnicy relikwie rodziny Ulmów powędrowały do archidiecezji wrocławskiej.