Reklama

Franciszek

Podróż do Kościoła nad Eufratem

Irak będzie celem pierwszej zagranicznej podróży papieża Franciszka po kilkunastomiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież odwiedzi ziemię uświęconą i doświadczoną. Uświęconą działalnością starotestamentalnych proroków i 2000-letnią obecnością wyznawców Chrystusa. A ciężko doświadczoną przez wojnę i najazd współczesnych barbarzyńców z tzw. Państwa Islamskiego. Wizyta odbędzie się w dniach 5-8 marca 2021 r., oczywiście o ile nie przeszkodzą warunki epidemiologiczne. Dla umęczonych chyba najbardziej na świecie chrześcijan to znak wielkiej nadziei, której wyczekują jak szczepionki na koronawirusa.

Czas pandemii jest wyjątkowo trudny dla Franciszka. Sam w trosce o zdrowie miliardów ludzi często zachęcał do bycia ostrożnym i przestrzegania rygorów sanitarnych, ale cierpiał, że nie może fizycznie spotykać się z wiernymi, słuchać ich bezpośrednio, dotykać, co – w jego głębokim przekonaniu – jest koniecznym warunkiem skutecznego posługiwania. W sytuacji gdy świat ma szczepionkę na koronawirusa, podjął decyzję, że na początku marca pojedzie do Iraku. Ta podróż była już w papieskim kalendarzu na rok 2020. Z oczywistych względów Franciszek nie mógł zrealizować tego zamierzenia. Powraca do niego jako do pierwszego wyjazdu, swoistego początku ery pocovidowej, choć watykańskie służby, podając wstępny plan wizyty, zastrzegają, że wszystko zależy od warunków sanitarnych w marcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Główny symbol wizyty

Reklama

Media podkreślają związek wizyty Franciszka z niedoszłą wizytą nad Eufratem św. Jana Pawła II. Polski papież także pragnął odwiedzić ziemię Abrahama i starotestamentalnych proroków. Miała to być pierwsza zagraniczna pielgrzymka Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Toczyły się rozmowy, które były nawet zaawansowane, ale nie zgodził się ówczesny władca Iraku Saddam Husajn. W zamyśle św. Jana Pawła II pielgrzymka miała mieć charakter głęboko symboliczny. Chciał on zacząć rok jubileuszowy od miejsca, z którego wyruszył Abraham od Ur chaldejskiego. Musiał jednak poprzestać na wirtualnym pielgrzymowaniu do Ur. Podobną symbolikę można dostrzec w zamierzeniach Franciszka. W planach marcowego pobytu w Iraku też jest Ur, a papież z Argentyny na zakończenie swojej najnowszej książki – swoistego planu na erę pocovidową – zachęcając ludzi do włączenia się w dzieło głębokiej przemiany świata, mówił o decentryzmie i transcendencji. Chodziło o to, aby wyjść ze swojego centrum i ruszyć poza siebie, a jako obraz ilustrujący taką postawę Franciszek pokazywał pielgrzyma. Tym pierwszym w dziejach pielgrzymem był Abraham, który na zaproszenie Boga opuścił swoje centrum i wyruszył poza siebie.

Papieska decyzja o pielgrzymce do Iraku jest znakiem działania Ducha Świętego – podsumował abp Nizar Semaan, ordynariusz Erbilu, miejscowości, która również znalazła się w planach podróży. Oprócz tego miasta, stolicy Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego, papież odwiedzi Bagdad, wspomniane Ur oraz dwie miejscowości znajdujące się na równinie Niniwy: Mosul i Qaraqosh.

Nadzieja dla umęczonych chrześcijan

Reklama

Dla irackich chrześcijan – zmuszanych wielokrotnie w ostatnich kilkunastu latach do exodusu najpierw przed wojną, a później przed agresją fundamentalistów z tzw. ISIS, którzy zajęli spore tereny Iraku, przede wszystkim na równinie Niniwy, wprowadzając bezwzględne prawo szariatu i niszcząc całe chrześcijańskie miejscowości – wizyta papieża powinna być zachętą do powrotu i udziału w dziele odbudowy Iraku. Za czasów Husajna nad Eufratem mieszkało do 1,5 mln wyznawców Chrystusa. Dziś ich liczbę szacuje się na 300 do maksimum 400 tys. Wyraźnie mówił o tym w pierwszych komentarzach po ogłoszeniu wizyty kard. Louis Sako. – To będzie dla nas drugie Boże Narodzenie – stwierdził duchowy lider irackich chrześcijan. Zdaniem kard. Leonarda Sandriego, papieska wizyta będzie miała duży rezonans międzynarodowy i powinna przyczynić się do powrotu do swoich domów chrześcijan, oczywiście o ile władze polityczne zagwarantują im bezpieczeństwo i dostęp do edukacji dla ich dzieci. Znakiem nadziei i dobrej woli władz politycznych jest fakt, że od tego roku dzień Bożego Narodzenia jest ustanowionym przez państwo dniem wolnym od pracy. W tej perspektywie sama zapowiedź papieskiej pielgrzymki już wydała jeden owoc.

Nowy Ezechiel

Papież Franciszek, wybierając Irak na pierwszy cel podróży w pocovidowej erze, zachęca, aby na globalną sytuację spojrzeć z peryferii, bo wtedy widzi się prawdę niezaciemnioną przez pozory, w których żyje duża część niewielkiego światowego centrum. Co widać z Iraku? Kryzys ekonomiczny w skali, której nawet przytłoczony przez COVID-19 świat Zachodu sobie nie wyobraża: bezrobocie rozmiarów niespotykanych w żadnym z państw Zachodu, korupcję i ludzkie dramaty blisko dwóch mln ludzi wypędzonych ze swoich domów i czterech mln – połowa to dzieci – którzy, żeby przeżyć z dnia na dzień, wymagają pomocy humanitarnej. Według abp. Najiba Mikhaela Moussy, pasterza drugiego największego miasta w Iraku – Mosulu, wśród tematów, które podejmie Franciszek podczas pielgrzymki, znajdą się na pewno sprawy godności i praw człowieka, przebaczenia, dialogu międzyreligijnego oraz respektowania praw mniejszości.

Ze swoją profetycką charyzmą papież jest jak nowy Ezechiel – komentował kard. Sako – który przybędzie, aby ogłosić irackiemu ludowi Zmartwychwstanie.

2021-01-20 10:46

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Twarzą w twarz z porywaczami

Niedziela Ogólnopolska 22/2019, str. 18-19

[ TEMATY ]

Irak

Mateusz Wyrwich

Bp Saad Sirop Hanna został porwany w Iraku przez muzułmańskich terrorystów

Bp Saad Sirop Hanna został porwany
w Iraku przez muzułmańskich terrorystów

Jeszcze na początku lat dwutysięcznych w Iraku było blisko milion chrześcijan, dziś jest ich niespełna 350 tys. Wygnani przez wojnę, która trwa tam od 2003 r., i nienawiść muzułmanów prześladujących kafir (niewiernych) – tułają się po świecie i czekają na możliwość powrotu do miejsca urodzenia

Chrześcijański ksiądz obrządku chaldejskiego Saad Sirop Hanna przed 13 laty został uprowadzony w Bagdadzie. Był tam wówczas jedynym księdzem, nie chciał opuścić swoich wiernych. Dziś jest doktorem filozofii i biskupem. Tamtego dnia po Mszy św. wsiadł do samochodu. W pewnym momencie zauważył, że jadą za nim dwa inne samochody. Ten, którym jechał, został zablokowany. Z samochodów wyskoczyli porywacze, przystawili księdzu broń do skroni, skuli go kajdankami, zawiązali mu czarną przepaskę na oczy i sprawnie wrzucili go do bagażnika. Przez 28 dni był więziony. Oprawcy nazywali go „towarem” albo „baranem”. Niemal każdego dnia transportowali go w inne miejsce – dla zatarcia śladów. Bili go pałkami, kopali, obrzucali najgorszymi wyzwiskami. Każdego dnia stał na krawędzi życia i śmierci. Porywacze wozili go w bagażniku samochodu do kolejnych kryjówek – jak przed 35 laty traktowano ks. Jerzego Popiełuszkę. Grozili, że go zabiją, chyba że... wyprze się swojej wiary i przejdzie na islam. Nie wyparł się. I nie został zabity. Pan Bóg miał co do niego inne plany. Ks. Hanna często sobie powtarzał: „Pan moim światłem i zbawieniem moim: kogo więc mam się lękać? Pan obrońcą mego życia: przed kim więc mam odczuwać trwogę?” (por. Ps 27, 1).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ujawnił, dokąd pragnie pojechać w następną podróż apostolską

2025-12-03 10:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Na pokładzie samolotu z Bejrutu do Rzymu, po zakończeniu swej pierwszej podróży apostolskiej – do Turcji i Libanu - Papież Leon XIV ujawnił, dokąd chciałby się wybrać w kolejne podróże apostolskie. Mówił m.in. o Afryce.

Podczas konferencji prasowej w samolocie z Bejrutu do Rzymu dziennikarka argentyńskiej „La Nación” Elisabetta Piqué zapytała Leona XIV, dokąd zamierza się wybrać w następną podróż apostolską i czy będzie to Ameryka Południowa.
CZYTAJ DALEJ

Na straży życia

2025-12-05 04:48

Agnieszka Marek

W KUL odbyła się konferencja naukowo-metodyczna „Wierność Prawdzie i Życiu. W 30. rocznicę ogłoszenia encykliki Evangelium Vitae”, zorganizowana przez Katedrę Pedagogiki Specjalnej KUL oraz Koło Naukowe Studentów Pedagogiki Specjalnej KUL „Tratwa”.

Eucharystii w Kościele Akademickim KUL poprzedzającej konferencję przewodniczył ks. dr hab. Marek Jeziorański, prof. KUL, dyrektor Instytutu Pedagogiki, koncelebrowali ks. dr Łukasz Plata i ks. dr Grzegorz Trąbka, Archidiecezjalny Duszpasterz Rodzin. W homilii ks. Trąbka, nawiązując do historii biblijnego króla Baltazara z Księgi Daniela, podkreślił, że ci, którzy nie szanują prawa Bożego i pysznią się swoją władzą, sprowadzają na siebie upadek i śmierć. Przedstawił też historię Archidiecezjalnego Duszpasterstwa Rodzin jako środowiska, które zrodziło się jako sprzeciw wobec ustawodawstwa uderzającego w życie i rodzinę. To sztafeta pokoleń – mówił – która nieustannie stoi na straży ludzkiego i promuje cywilizację życia. Ks. Jeziorański, dziękując wszystkim za wspólną modlitwę, podkreślił, że umocnieni duchowym pokarmem mogą nieść światu prawdę o Życiu, które się objawiło i życzył wszystkim owocnych dociekań naukowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję