Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy – Śladami wielkich Polaków

Śladami Józefa Piłsudskiego

Niedziela rzeszowska 33/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

historia

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Powiewiórka – miejsce chrztu

Powiewiórka – miejsce chrztu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze się złożyło, że publikacja naszego artykułu następuje w momencie, gdy w Rzeszowie wzniesiono wspaniały konny pomnik, upamiętniający bohatera naszego artykułu. Wielki polityk, Naczelnik Państwa, Wódz Naczelny i Pierwszy Marszałek Polski. Główny autor procesu powrotu Ojczyzny na mapę Europy po latach rozbiorów. Józef Piłsudski oddał ogromne zasługi dla naszego narodu poprzez swoją wieloletnią i bezkompromisową walkę o niepodległość i rolę w odrodzeniu Rzeczpospolitej po I wojnie światowej. Jako autor Cudu nad Wisłą w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-21 już za życia stał się ikoną niepodległej Polski. Mimo że był samoukiem – nie odbył zasadniczej służby wojskowej i nie uczył się w żadnej szkole wojskowej – z powodzeniem dowodził ponadmilionową armią.

Reklama

Piłsudscy wywodzili się ze Żmudzi. Józef Klemens, przyszły twórca Polskich Legionów, urodził się w Zułowie, ok. 50 km na północny wschód od Wilna. Był tam majątek posagowy rodziny Bilewiczów, z których pochodziła matka, Maria. Na miejscu dawnego majątku pod koniec międzywojnia otwarto rezerwat historyczny, który później licznie odwiedzały wycieczki szkolne. W październiku 1937 r., gdy miało miejsce oficjalne otwarcie z udziałem najwyższych władz państwowych, wdowa po Marszałku i prezydent Ignacy Mościcki zasadzili dąb Piłsudskiego, który rośnie do dziś. Po II wojnie światowej teren został przejęty przez sowchoz i założono tu hodowlę bydła i trzody chlewnej, dewastując całe założenie. Obecnie teren znajduje się pod opieką Związku Polaków na Litwie, który stopniowo rewitalizuje miejsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miasto najsilniej związane z Józefem Piłsudskim to Wilno. Znajdują się tu miejsca, w których mieszkał on i jego bliscy (bracia, siostra, przyjaciele z konspiracji), miejsca, które odwiedzał już jako marszałek, i miejsca, gdzie spoczywają jego wierni żołnierze oraz matka. We współczesnym Wilnie część tych miejsc przetrwała, a po innych nie ma już śladów. Chyba najważniejszym pozostaje nadal nekropolia na Rossie, gdzie znajduje się Mauzoleum Matki i Serca Syna. Pod czarną bazaltową płytą ozdobioną wersetami Słowackiego spoczywa trumna matki Marszałka oraz urna z jego sercem. Na kwaterach powyżej mauzoleum odnajdziemy groby najbliższej rodziny Marszałka: młodszego brata Adama i pierwszej żony, Marii Piłsudskiej z Kopalewskich. Nie można zapomnieć również o Druskiennikach, gdzie od połowy lat 20. XX wieku Józef Piłsudski przyjeżdżał dość regularnie. W międzywojennej Polsce Marszałek był najsłynniejszym kuracjuszem zdroju i miał do kurortu duży sentyment. W jednym ze swoich listów z 1924 r. pisał następująco: „Doktorzy zalecają, bym jechał leczyć się za granicę, a ja pragnę wyjechać do Druskienik. Doktorzy mają swoją politykę, a ja swoją. Gdyby oni znali Kresy, tamtejsze drzewa, powietrze i lud tamtejszy, nasze potrawy i przyzwyczajenia, na pewno zmieniliby swoją politykę”.

Na koniec chcemy wspomnieć o największej bitwie Polskich Legionów w czasie I wojny światowej, która miała miejsce pod Kostiuchnówką na Wołyniu. Po raz pierwszy polscy legioniści pod dowództwem Józefa Piłsudskiego pojawili się tutaj jesienią 1915 r. Reduta Piłsudskiego, Polska Górka, Polski Mostek i Polski Lasek to miejsca, w których Legioniści zapisali się przelaną krwią i bohaterskim męstwem. Od kilku lat do Kostiuchnówki przyjeżdżają w ramach wakacyjnego wolontariatu polscy harcerze z Łódzkiej Chorągwi ZHP, którzy porządkują dawne cmentarze, odnawiają nagrobki i pomniki pól bitewnych.

Więcej na temat kresowych miejsc związanych z Józefem Piłsudskim oraz innymi wielkimi Polakami w najnowszej książce autorów artykułu: KRESY. Śladami wielkich Polaków – Mirek i Magda Osip-Pokrywka, Wydawnictwo JEDNOŚĆ. Album ukaże się w sprzedaży pod koniec lata 2019 r.

2019-08-13 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie wahał się pomagać Żydom

Niedziela Ogólnopolska 23/2025, str. 32-33

[ TEMATY ]

historia

nagroda

ks. Bolesław Wróblewski

medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata

Karol Porwich/Niedziela

Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata z rąk Bosmat Baruch, wiceambasador, dyrektor Departamentu Dyplomacji Publicznej w Ambasadzie Izraela w Polsce odbiera siostrzeniec ks. Bolesława Wróblewskiego – Bolesław Majewski

Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata z rąk Bosmat Baruch, wiceambasador, dyrektor Departamentu Dyplomacji Publicznej w Ambasadzie Izraela w Polsce odbiera siostrzeniec ks. Bolesława Wróblewskiego – Bolesław Majewski

Ksiądz Bolesław Wróblewski był gorliwym kapłanem i czułym na krzywdę ludzką społecznikiem. Za pomoc Żydom podczas II wojny światowej, niesioną mimo groźby utraty życia, odznaczony został medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Urodził się 19 sierpnia 1867 r. w Rzuchowie w powiecie kolskim, w rodzinie urzędnika sądowego Wojciecha Wróblewskiego i Eufemii Franciszki z Majewskich. Ukończył gimnazjum w Kaliszu. W 1884 r. rozpoczął naukę w seminarium we Włocławku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1889 r. z rąk bp. Aleksandra Bereśniewicza. Swoją posługę rozpoczął w Warcie k. Sieradza. Od 1890 r. pracował w parafii św. Zygmunta w Częstochowie, a następnie w parafii św. Barbary. W 1894 r. został proboszczem parafii św. Otylii w Rędzinach, gdzie podjął się budowy kościoła parafialnego (1897 – 1901). W 1906 r. został proboszczem w kolejnej parafii – w Wolborzu w powiecie piotrkowskim. Z powodu działalności oświatowej i patriotycznej wśród miejscowej ludności władze rosyjskie zakazały mu pracy duszpasterskiej. Do 1914 r. pozostawał pod nadzorem policji.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję