Prokrastynacja to nałogowe odwlekanie spraw na potem. Jest podobna do lenistwa, ale różni się od niego przyczynami i skutkami psychicznymi. Osoba dotknięta tym problemem ma ambitne plany na karierę zawodową, porządki domowe, schudnięcie itp., ale ich nie realizuje, bo nie potrafi się zabrać do działania. Często odczuwa z tego powodu frustrację i przygnębienie. Jak walczyć z prokrastynacją?
• Plan
Warto wyznaczać sobie konkretne cele i umieszczać je w konkretnych ramach czasowych, np. „będę odpowiadać na maile nie później niż kwadrans po przeczytaniu”, „skończę porządki w szafie przed godziną 18”. Przydatne są też listy zadań, papierowe i elektroniczne przypomnienia i korzystanie ze wsparcia życzliwych osób. Gdy zabieramy się do nielubianych zajęć, możemy zaczynać od tych najgorszych, żeby potem mieć z górki i poczuć satysfakcję.
Plany nie mogą być zbyt ambitne, nierealistyczne. Należy w nich też uwzględnić czas na odpoczynek i przyjemności, np. spacer po intensywnym dniu pracy czy zaproszenie gości do wyremontowanego mieszkania. Osoba dotknięta prokrastynacją często doświadcza napięcia i poczucia przytłoczenia. Powinna więc zadbać o swoje dobre samopoczucie, np. nauczyć się komunikować swoje potrzeby, wysypiać się i dobrze się odżywiać, znaleźć sobie hobby.
• Eliminacja rozpraszaczy
Reklama
Powiadomienia w telefonie, radio grające w tle, Facebook włączony w komputerze – to obniża koncentrację i wydłuża czas pracy. Osoby dotknięte prokrastynacją często podświadomie fundują sobie różne „przeszkadzajki”, żeby mieć wymówkę od działania.
• Akceptacja
Prokrastynacja to problem perfekcjonistów i ludzi o obniżonej samoocenie, którzy wolą nie zrobić czegoś niż zrobić to w sposób nieidealny. Trzeba dać sobie odrobinę luzu, nauczyć się cieszyć drobnymi i wielkimi rzeczami, pogodzić się z tym, że w tym życiu nic nie jest perfekcyjne. „Owszem, nie mam czasu na wysprzątanie całego mieszkania, ale jeśli sprzątnę łazienkę, to całej rodzinie będzie milej”; „Czasem potykam się o klocki na dywanie, ale mam cudowne, szczęśliwe dzieci”.
Jeśli problem ten uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie i wiąże się z depresją albo nerwicą, trzeba się zwrócić o pomoc do specjalisty. Psychologia uznaje prokrastynację za jednostkę chorobową.
W czwartek wieczorem zmarła mama Księdza Wojciecha Węgrzyniaka. Miała 86 lat. Duchowny poinformował o śmierci we wpisie na jego profilu na Facebooku.
"W czwartek wieczorem przeszła z życia do Życia nasza mama, Wiktora Węgrzyniak, z domu Zązel, przeżywszy lat 86 i zostawiając na tym świecie spory kawałek dobrego serca.
Przez wieki chrześcijanie kierowali do niej modlitwy w intencji uleczenia z chorób oczu.
Z Syrakuzami, jednym z ważniejszych miast Sycylii, jest związanych kilku świętych. Wśród nich najbardziej popularna jest Łucja, dziewica i męczennica, która żyła na przełomie III i IV wieku. Pochodziła z arystokratycznej rodziny. Dość wcześnie została obiecana pewnemu majętnemu młodzieńcowi. Gdy jej matka, Eutychia, poważnie zachorowała, dziewczyna udała się wraz z nią do grobu św. Agaty, by prosić męczennicę z Katanii o zdrowie. Wówczas ukazała się jej św. Agata. Po tym zdarzeniu Łucja postanowiła poświęcić się Chrystusowi. Zerwała zaręczyny, złożyła ślub czystości i sprzedała majątek, a pieniądze rozdała ubogim.
Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA.
- Wpatrujmy się w Maryję po to, by uczyć się od Niej - w każdej z tych sytuacji życiowych, w których Ona była, i w których my się znajdujemy - poddawać Panu Bogu. Pozwalali Mu się prowadzić - czy jest radość, czy jest niepokój, a wtedy znajdziemy radość najgłębszą. Radość z pewności, że Bóg jest z nami. Bóg jest przy nas - mówił bp Wołkowicz.
Bp Zbigniew Wołkowicz przewodniczył Mszy św., koncelebrowanej w kaplicy Duszpasterstwa Akademickiego PIĄTKA. W wygłoszonej homilii powiedział: - Dziś Pan Bóg przez proroka Izajasza mówi, o gdybyś zważał na me przykazanie. To jest taki troszkę wyrzut z żalem. Gdybyś to uczynił, twoje życie było inne. Wtedy stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo było jak piasek i jak ziarnko twoje na to rośnie. Tak naprawdę to, o co chodzi, to jest otworzyć serce, przyjąć, pozwolić Panu Bogu, żeby to On kierował moim życiem. Oczywiście to nie jest tak, że to wszystko zależy tylko ode mnie, od mojego wysiłku, bo Słowo Boże, bo przykazania, tak naprawdę to jest forma obecności Pana Boga. Taka sama jak w Eucharystii jest obecność Pana Jezusa w Słowie. Boga, który do mnie przemawia. Więc te zalecenia, które daję, są Jego słowami, ale skoro to jest Jego obecność, to to Słowo ma też moc uczynienia tego, co przekazuje. Więc to nie jest tylko mój wysiłek. Moim wysiłkiem jest otwartość, pozwolenie, żeby to Pan Bóg mnie zaskoczył, żeby Pan Bóg ciągle działał. Ale to On działa, On przemienia. Weźmy sobie takie przykazanie miłości nieprzyjaciół. Jest to jedno z przykazań. Najbardziej radykalne w chrześcijaństwie. Po ludzku niemożliwe do zrealizowania. No ale, kiedy przyjmę, że to jest Słowo Boga, że to Pan Bóg wie, co mówi i On mi daje siłę, żeby to uczynić. Z drugiej strony, jeżeli ja próbuję podjąć pewne akty, wyjść do człowieka, który jest moim nieprzyjacielem, którego kochać trudno, to Pan Bóg da mi siłę, żeby to moje działanie przyniosło owoce, żeby przemieniło naszą relację. Zobaczcie, tutaj tak naprawdę widać, że potrzebne są dwie strony w tym, żeby Pan Bóg mógł nas zbawić, mógł przyjść do nas, mógł do nas przychodzić. Z jednej strony potrzebna jest moja otwartość i moja chęć przyjęcia tego Słowa, czyli próba życia Nim. - podkreślił.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.