Reklama

Niedziela Częstochowska

Notatnik duszpasterski (22)

Cała Polska już w drodze na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod oknami mojego częstochowskiego domu coraz częściej słyszę radosne pielgrzymkowe pieśni. To znak, że cała Polska wędruje już na Jasną Górę. Sierpień w wyjątkowy sposób będzie usłany pielgrzymią modlitwą, pokutą i uwielbieniem Boga. Ten, kto choć raz wyruszył na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy, wie doskonale, co to znaczy, kiedy na swoim pielgrzymim szlaku spotka się z życzliwym przyjęciem. Są miejscowości, w których przygotowuje się nawet kilkadziesiąt tysięcy porcji jedzenia i picia. Są plebanie, które na czas noclegu pielgrzymów zamieniają się w oblężone do granic możliwości noclegownie i jadłodajnie.

Największe wyzwanie stoi przed parafiami położonymi coraz bliżej Jasnej Góry, bo im bliżej, tym więcej pielgrzymek. Mógłbym jednak mnożyć przykłady proboszczów i członków wspólnot parafialnych, którzy znając ten swój charyzmat, zbudowali już dawno specjalne pomieszczenia i miejsca do ugoszczenia i umycia się dla pielgrzymów. Mocno się wstydzę, gdy przewodnicy pielgrzymek opowiadają mi o kościołach, których nikt nie chciał dla nich otworzyć, o księżach, którzy uznali, że wędrująca przez parafię pielgrzymka to nie ich sprawa. Na szczęście są to tylko pojedyncze przypadki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy ostatnio z grupą kleryków wędrowaliśmy pieszo z Warszawy do Częstochowy, na jednym z noclegów kleryk podzielił się ze mną ważnym spostrzeżeniem: „Niech ksiądz zobaczy! To już kolejna miejscowość, gdzie mamy nocleg, i prawie wszędzie jest tak, że przyjmują nas ludzie prości i mniej zamożni, a ci z bogatych domów, z wielkimi podwórkami i placami, szczelnie zamykają przed nami swoje posesje”. Tak rzeczywiście bywa, że ci bogatsi i wygodni boją się pielgrzymów jak ognia, bo przecież mogliby zakłócić ich porządek i zniszczyć ich bogate rzeczy. Na szczęście wszędzie można doświadczyć chrześcijańskiej gościnności i przekonania, że gdy się przyjmuje pielgrzyma pod swój dach, to tak, jakby się przyjmowało samego Boga. Błogosławione są więc te rodziny, które otwierają swoje domy dla pielgrzymów. Mnóstwo błogosławieństwa zostaje w parafii, która przyjmuje pielgrzymów i im służy.

Kiedy jeżdżę ze Mszą św. na szlak pielgrzymek i kiedy witam pielgrzymów na Jasnej Górze, to zawsze słyszę, jak ci strudzeni drogą pątnicy, modlą się za ludzi spotkanych na swojej drodze. Modlą się pewnie za wszystkich – i za tych, którzy ich przyjęli do siebie, i za tych, którzy zamknęli przed nimi drzwi. Boję się jednak, gdy czasem Bóg przechodzi obok nas, a my z obojętnością oczekujemy, żeby nas minął i niczego od nas nie chciał. A przecież pielgrzym w domu to Bóg w domu!

2018-07-25 11:42

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyszłość zależy od rodzin

Ponad 11 tys. pielgrzymów przyjechało do polskiego Loretto na odpust Matki Bożej Loretańskiej

Uroczystości przewodniczył ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp Romuald Kamiński. Szczególne słowa skierował on do rodzin oraz tych, którzy są odpowiedzialni za wychowanie nowego pokolenia Polsków. – Przetrwanie naszego narodu i jego pomyślność będzie zależała od jakości naszych rodzi – podkreślił bp Kamiński.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws. zaginionego księdza

2025-11-14 12:55

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski
Komunikat prasowy z dnia 13 listopada 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję