Reklama

Wiara

Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa

Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć kliniczna

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI. TO I INNE ŚWIADECTWA DOSTĘPNE W CAŁOŚCI W NASZEJ KSIĘGARNI: [KLIKNIJ]: Życie po śmierci 2, ks. Wiktora Szponara, wyd. Fronda.

Czy mogłaby Pani powiedzieć kilka słów o sobie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecnie mam 45 lat, jestem nauczycielem w przedszkolu, wychowuję córkę. Mieszkamy w województwie kujawsko-pomorskim. Należę do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

11 lat temu, jesienią, w stanie krytycznym trafiła Pani do szpitala.

Reklama

Miałam bardzo silny ból brzucha. Okazało się, że miałam ciążę pozamaciczną, i doszło do wewnętrznego krwotoku, który zagrażał mojemu życiu. Trafiłam do szpitala na stół operacyjny. Podczas operacji, kiedy lekarze walczyli o moje życie, doszło do tego, czym chciałabym się podzielić. W pewnej chwili zdałam sobie sprawę, że słyszę piękną przyrodę: szum strumyczka oraz ptasi śpiew. Nie mogłam otworzyć oczu, nic nie widziałam, tylko słyszałam. Było mi bardzo dobrze. W końcu otworzyłam oczy i było ciemno. Bardzo się przestraszyłam, ta ciemność była przerażająca. Piękne dźwięki ucichły. Z daleka dostrzegłam światło, które się zbliżało. Na początku myślałam, że widzę stopy Matki Bożej w kwiatach. Kiedy jednak światło było bliższe, zorientowałam się, że to Pan Jezus, dokładnie taki, jak na obrazie siostry Faustyny. Jedyna różnica była taka, że z Jego serca nie wypływały dwa strumienie.

Co Pani wtedy czuła?

Od Pana Jezusa emanowały pokój i bezpieczeństwo. Już nie było tego strachu i przerażenia. Bardzo dobrze czułam się w Jego obecności. Jego obecność była tak realna i rzeczywista! Nie jestem w stanie przekazać słowami, jak bardzo to było realne i rzeczywiste. Było mi bardzo dobrze. To jest nie do opisania własnymi słowami. Nie do przekazania.

Rozmawiała z Nim Pani?

Nie, po prostu byłam w Jego obecności. Doświadczałam Go. A potem poczułam, jakby ktoś mnie z powrotem ciągnął, jakby ktoś mnie wołał, żebym wróciła. Jakby ktoś mnie wyssał z powrotem. Nie da się tego oddać słowami. Trudno jest porównać to uczucie do czegoś innego.

Jaki był ten powrót?

Przykry. Kiedy obudziłam się po operacji, byłam obolała, ale to doświadczenie mnie przeniknęło i odmieniło.

Jak zmieniło się Pani życie?

Reklama

Przestałam bać się śmierci. To w ogóle dziwne, że ludzie się tego boją. Śmierć to tylko przejście. Zaczęłam cieszyć się z każdego kwiatka, ze zwykłych codziennych rzeczy. Zaczęłam mieć w sobie postawę wdzięczności za piękny świat, który nas otacza, za ludzi, których mam wokół siebie. Postawa wdzięczności za codzienne drobne rzeczy to jest coś, co we mnie bardzo się zmieniło. W końcu dostałam nowe życie. Moja wiara się wzmocniła. Wstąpiłam do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Kilka lat temu poszłam na studia teologiczne, miesiąc temu je skończyłam i zaczynam pracę jako katechetka w przedszkolu, w którym dotychczas pracowałam jako nauczyciel przedszkolny.

Czy zaczęła się Pani dzielić swoim doświadczeniem?

Nie, było to dla mnie bardzo osobiste. Utrzymywałam to w tajemnicy. Przez 15 lat nikomu o tym nie mówiłam. A dzisiaj udziela Pani wywiadu do książki. Od jakiegoś czasu dzielę się swoim doświadczeniem publicznie. Myślę, że osoby, które mają takie doświadczenia, mają je też po to, aby innych umacniać w wierze. Moje doświadczenie jest stosunkowo proste i krótkie, ale odegrało w moim życiu ogromną rolę. Bardzo dziękuję za drogę, którą Pani musiała przejść, żebyśmy się mogli teraz spotkać i upublicznić Pani przeżycie.

2024-10-24 21:23

Oceń: +61 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wróciłam z dalekiej podróży...

Niedziela małopolska 13/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

świadectwo

Małgorzata Cichoń

W czasie walki o życie i zdrowie pani Małgosia nie rozstawała s ię z portretem św. Jana Pawła II

W czasie walki o życie i zdrowie pani Małgosia nie rozstawała s ię z portretem św. Jana Pawła II

„Witam. Mam na imię Małgosia. Mieszkam w małopolskiej wiosce Kasinka Mała (k. Mszany Dolnej). Jestem szczęśliwą żoną i matką 6-letniej Mileny Antoniny. Lekarze mówią o mnie «chodzący cud»”. Tak rozpoczyna się list przesłany do naszej redakcji. Nadawczyni pisze, że swoje życie zawdzięcza wierze, modlitwie wielu ludzi, mądrości lekarzy i trosce fizjoterapeutów

Jak później opowie, najlepsze, co ją mogło spotkać po traumatycznych wydarzeniach, które były jej udziałem, to wózek inwalidzki. Dziś przeciętny obserwator nie dopatrzy się u tej pięknej kobiety śladów choroby. Choć ona sama przyznaje, że nie ma tyle siły, co poprzednio. Ale czemu się dziwić, skoro prof. Jarosław Czubak z Otwocka, przedstawiając pacjentkę lekarzom tuż przed operacją, powiedział: „Jeszcze tutaj mamy panią, która wróciła z dalekiej podróży”.
CZYTAJ DALEJ

Kongo: terroryści mordują karmiące matki

2025-11-17 16:22

[ TEMATY ]

terroryzm

atak

Kongo

Demokratyczna Republika Konga

atak terrorystyczny

Vatican Media

Około 20 pacjentów zginęło w ataku terrorystycznym na szpital prowadzony przez siostry zakonne w wiosce Byambwe, w regionie Kiwu, w Demokratycznej Republice Konga. Misjonarze wyrażają sprzeciw wobec mordowaniu ludzi i milczeniu społeczności międzynarodowej. „Kiwu jest bogate w minerały. Konflikty służą interesom gospodarczym - a milczenie świata jest głęboko niepokojące” - informuje Vatican News włoski misjonarz, o. Giovanni Piumatti.

Do ataku terrorystycznego na diecezjalny ośrodek zdrowia prowadzony przez siostry prezentki doszło późnym wieczorem w miniony piątek, w regionie Północnego Kiwu w Kongu. Oprawcy - ADF (Allied Democratic Forces) - powiązani z tzw. Państwem Islamskim od 2009 roku, zamordowali chorych, a następnie spalili cały budynek, zabijając nawet kobiety na oddziale położniczym. Napastnicy splądrowali także wieś i uciekli do pobliskiego lasu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa do dbałości w celebrowaniu liturgii Słowa

2025-11-17 11:45

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican media

Do szczególnej dbałości o celebrowanie liturgii Słowa Bożego, promocji Liturgii Godzin oraz pobożności ludowej zachęcił Papież Leon XIV w przemówieniu do uczestników kursu dla odpowiedzialnych w diecezjach za duszpasterstwo liturgiczne - informuje Vatican News. Chodzi o sprzyjanie owocnemu uczestnictwu Ludu Bożego, jak również o liturgię godną - wskazał Papież.

Kurs dla odpowiedzialnych za duszpasterstwo liturgiczne został zorganizowany przez Papieski Instytut Liturgiczny św. Anzelma. Papież przypomniał, że kurs wpisuje się w realizację zadań formacyjnych wyrażonych w konstytucji apostolskiej Veritatis gaudium, takich jak formowanie celebransów i wiernych, aby przygotować ich do posługi w duszpasterstwie i liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję