Reklama

Głos z Torunia

Filary Wielkiego Postu (2)

Post

W XXI wieku słowo „post” wydaje się archaiczne, a z drugiej strony coraz więcej mówi się o diecie warzywno-owocowej, która leczy, oczyszcza i przywraca równowagę w organizmie, także zgromadzenia zakonne proponują rekolekcje połączone z postem Daniela. Czym więc różni się dieta od postu? Jeżeli głodówka może uzdrowić ciało, to w takim razie, jaką wartość ma post dla ducha?

Niedziela toruńska 8/2013, str. 6

[ TEMATY ]

post

Iwona Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku dwa obrazy, dwie motywacje, dwie historie pokazujące, kiedy rezygnacja z mięsa, alkoholu czy ulubionych kalorycznych potraw jest postem, a kiedy dbaniem o ciało, troską o zdrowie, sylwetkę i komfort psychiczny, co samo w sobie nie jest złe, ale jest tylko głodówką.

Dwa obrazy

Andrzej w czasie sezonu przez kilka dni żywi się tylko jarzynami. Robi to w dniach wolnych od pracy zawodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po tej kuracji czuję się jak nowo narodzony. Opowiada, że wstaje rano rześki, wypoczęty, pełny energii. - Mam rodzinę na utrzymaniu - mówi - więc muszę dbać o siebie, by żona miała co włożyć do garnka, a synom zapewnić wykształcenie.

Piotr od wielu już lat w każdy piątek pości o chlebie i wodzie. Zaczyna dzień Mszą św., a potem podejmuje codzienne obowiązki zawodowe. Pod koniec dnia czuje się osłabiony i cieszy go możliwość udania się nocny odpoczynek.

Jak podkreśla, ma za co dziękować Stwórcy. - Dlatego przez post, który przecież jest łaską, zbliżam się do Niego, pamiętam o Nim - wyjaśnia. - Zresztą bez modlitwy nie można mówić o poście, tu nie chodzi o samo niejedzenie. Gdy pomyślę o tym, co przecierpiał Chrystus, jak mnie umiłował, wtedy post nabiera szczególnego znaczenia. Ważniejsze są owoce. Z czasem zauważam, że post wyostrza wzrok na głos Boga. Czasem bywa trudniej, ale tak ma być, przecież jest to ofiara, ofiara z miłości.

Post w tradycji Kościoła

Reklama

Post - chwilowa rezygnacja z rzeczy dobrych, zapomnienie o sobie, własnej wygodzie - ma źródło w nawróceniu serca. Bez pokuty wewnętrznej - jak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego - czyny pokutne pozostają bezowocne i kłamliwe. „Nawrócenie wewnętrzne skłania do uzewnętrznienia tej postawy przez znaki widzialne, gesty i czyny pokutne” (KKK 1430). Pokuta wewnętrzna jest łaską Bożą, która umożliwia przemianę życia, nawrócenie, zerwanie z grzechem i odwrócenie się od zła, zawiera również pragnienie i postanowienie zmiany życia, nadzieję na miłosierdzie Boże i ufność (por. KKK 1431).

W tradycji Kościoła wyróżniamy post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych.

Ścisły post (tylko jeden posiłek do syta i 2 skromne posiłki) obowiązuje dwa razy w roku - w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Obejmuje on wiernych między 18. a 60. rokiem życia z wyjątkiem chorych. Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych praktykuje się w każdy piątek w całym roku. W tym miejscu należy zwrócić uwagę także na post eucharystyczny, związany z przygotowaniem do przyjęcia Komunii św.

Człowiek - ciało i duch

Reklama

Człowiek to ciało i dusza. Dlatego trudno sobie wyobrazić praktyki czysto duchowe, wszak nie jesteśmy aniołami, obok modlitwy potrzebujemy postaw ze strony ciała, m.in. postu, jałmużny. Podejmujemy więc w czasie Wielkiego Postu wyrzeczenia, takie jak np.: zmiana potraw mięsnych na rybne lub jarskie, rezygnacja z czekolady, obejrzenia ulubionego serialu, surfowania po Internecie, korzystania przez dzień z telefonu komórkowego. Post ma zawsze charakter religijny, jest uważany za środek uświęcający, oczyszczający także w innych wyznaniach czy filozofiach. Kluczowa jest tu intencja: dlaczego albo dla Kogo podejmujemy wyrzeczenia. Skoro czynimy to z miłości do Jezusa, który cierpiał i umarł dla naszego zbawienia, łączymy nasz trud z Jego bólem, odrzuceniem, wyszydzeniem, pragniemy Go naśladować, wtedy pościmy. Przez umartwienie nakierowujemy ciało, ducha, intelekt, wolę, emocje na Boga. To doświadczenie uczy opanowania, zwyciężenia egoizmu, ociężałości czy lenistwa. Postawa zależności i zaufania wyraża pokorę, nadzieję, miłość człowieka do Boga. Umartwienie ciała ma pomóc w rozmyślaniu nad własnym postępowaniem, może też prowadzić do żalu za grzechy. O tym, jak mamy pościć, mówi Chrystus: „Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie” (Mt 6, 16-18).

Jezus, który przyjął ludzką naturę, napełniony Duchem Świętym „przebywał w Duchu” na pustyni przez 40 dni i nic nie jadł (por. Łk 4, 1-13, kuszenie na pustyni), to znaczy, że my, Jego uczniowie, mamy czynić podobnie, by otworzyć się na działanie Ducha Świętego i przyjąć wolę Ojca.

Wszystkie czyny pokutne bowiem wypływające z miłosiernej miłości i wolności są darem, odzierają nas z pozorów, a gdy one opadną, stajemy bez masek czy udawania w prawdzie o sobie w obliczu dobrego, świętego Boga Stwórcy.

2013-02-20 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Asceza, post i surwiwal - duchowość w XXI wieku

[ TEMATY ]

wywiad

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Współczesna zdrowa asceza skupia się na tych praktykach ascetycznych, które są zdrowe i korzystne dla ciała i jednocześnie hartują i doskonalą ludzkiego ducha. To środek do uproszczenia i oczyszczenia życia, by być bardziej wolnym i dyspozycyjnym, by lepiej rozwijać relacje z ludźmi i z Bogiem – mówi Piotr Słabek, teolog, kierownik duchowy, rekolekcjonista, autor artykułów i książek z zakresu duchowości.

Piotr Słabek: – Oczywiście, że jest sens uprawiać ascezę, powiem więcej - dzisiaj jest bardziej konieczna i nieodzowna niż wcześniej. Dlaczego? Bo jest większy zalew informacji, większy chaos, nieporządek, więcej ludzi z nadwagą i rozlicznymi nałogami. Umiarkowanie i wstrzemięźliwość uzdrawia i oczyszcza. A to są właśnie fundamenty ascezy. Nieumiarkowana konsumpcja to droga w kierunku choroby, cierpienia, szybszej śmierci fizycznej i duchowej. Cały paradoks jest w tym, że olbrzymia rzesza ludzi krocząca tym szlakiem pod sztandarami przyjemności i szczęścia przy końcu otrzymuje coś zupełnie przeciwnego.
CZYTAJ DALEJ

O. Tadeusz Rydzyk: Donald Tusk robi ze mnie przestępcę. Rozważam, czy wytoczyć mu proces

2025-12-11 07:28

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

PAP/Darek Delmanowicz

„Za poprzednich rządów Donalda Tuska, również byliśmy dyskryminowani i prześladowani. (…) Służę w kapłaństwie już ponad 50 lat. Służę Panu Bogu, ludziom, Polsce. Nigdy nie byłem karany. Proszę mi więc nie imputować przestępstwa. To jest nieprawdziwe i nieuczciwe” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl o. Tadeusz Rydzyk CSsR, tuż po wyjściu z rzeszowskiej prokuratury. Dyrektor Radia Maryja dziękuje za wsparcie, modlitwę oraz obecność ludziom, którzy przybyli na miejsce. Dodaje, że zaskoczyła go obecność młodzieży. Redemptorysta apeluje także o jedność i troskę o Polskę w obliczu narastających zagrożeń.

O. Tadeusz Rydzyk CSsR przesłuchiwany był w charakterze świadka w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Po wyjściu z przesłuchania podzielił się z portalem wPolityce.pl swoimi refleksjami. Jak podkreśla, przesłuchanie przebiegło w kulturalnej, merytorycznej i spokojnej atmosferze. „Przedstawiłem pani prokurator kontekst powstania Muzeum i jego działalności. Odpowiadałem na pytania zarówno prokuratury, jak prawników z ramienia ministerstwa kultury” – mówi.
CZYTAJ DALEJ

O. Tadeusz Rydzyk: Donald Tusk robi ze mnie przestępcę. Rozważam, czy wytoczyć mu proces

2025-12-11 07:28

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

PAP/Darek Delmanowicz

„Za poprzednich rządów Donalda Tuska, również byliśmy dyskryminowani i prześladowani. (…) Służę w kapłaństwie już ponad 50 lat. Służę Panu Bogu, ludziom, Polsce. Nigdy nie byłem karany. Proszę mi więc nie imputować przestępstwa. To jest nieprawdziwe i nieuczciwe” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl o. Tadeusz Rydzyk CSsR, tuż po wyjściu z rzeszowskiej prokuratury. Dyrektor Radia Maryja dziękuje za wsparcie, modlitwę oraz obecność ludziom, którzy przybyli na miejsce. Dodaje, że zaskoczyła go obecność młodzieży. Redemptorysta apeluje także o jedność i troskę o Polskę w obliczu narastających zagrożeń.

O. Tadeusz Rydzyk CSsR przesłuchiwany był w charakterze świadka w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Po wyjściu z przesłuchania podzielił się z portalem wPolityce.pl swoimi refleksjami. Jak podkreśla, przesłuchanie przebiegło w kulturalnej, merytorycznej i spokojnej atmosferze. „Przedstawiłem pani prokurator kontekst powstania Muzeum i jego działalności. Odpowiadałem na pytania zarówno prokuratury, jak prawników z ramienia ministerstwa kultury” – mówi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję