Rolnicy, ogrodnicy i sadownicy wiedzą dobrze, że dni od 12 do 15 maja to czas „zimnych ogrodników i zimnej Zośki” - dni, które nieraz kapryśną aurą i mrozami mogą zniszczyć wiele owoców ich trudnej codziennej pracy. Właśnie 12 maja w Koprzywnicy licznie zgromadzeni mieszkańcy wraz z przedstawicielami „sandomierskiego zagłębia owocowo-warzywnego”, reprezentantami władz miejskich, samorządowych i wojewódzkich, kapłanami z dekanatu koprzywnickiego, sandomierskiego, klimontowskiego, zawichojskiego modlili się o Boże błogosławieństwo i opiekę w ich pracach na polach, w sadach.
Modlitwie Mszy św. przewodniczył bp Edward Frankowski uroczyście witany przez księdza proboszcza Jerzego Burka i burmistrza Koprzywnicy Marka Jońcę. Na tle starego pocysterskiego klasztoru, któremu majowy patron św. Florian wezwaniem patronuje, zbudowano polowy ołtarz - miejsce błagalnej modlitwy otoczone przez zgromadzonych, którym Ksiądz Biskup przypomniał, że bez Bożego błogosławieństwa „na nic się przyda wstawać o północy”.
Słowa homilii Biskupa Edwarda, wygłoszonej z tego szczególnego miejsca, w którym przed wiekami mądrość cysterskiego zakonu uczyła ludzi sztuki sadownictwa, ogrodnictwa i kultury pracy na roli, wiązały się z trudną i niedocenianą pracą polskich rolników. „Nikt tak jak wy nie kocha tej ziemi, na której pracujecie i którą w chwilach zagrożenia potraficie bronić, nawet za cenę swojego życia. Wasze przywiązanie do tradycji i wasz patriotyzm są wartościami, jakie musicie ocalić i przekazać następnym pokoleniom”. Przywołując słowa polskich poetów, Biskup Edward podkreślał istotny rys pracy na roli, w którym działanie człowieka staje się „sięganiem jedną ręka do nieba, a drugą dobywaniem chleba” z ziemi, która dla wszystkich musi się „stawać matką, ojczyzną, wielkim dobrem, jakiego uszczuplać i marnować nie wolno, bo należy je pomnażać, ubogacać, rozwijać”.
Uroczystości koprzywnickie uświetniał swoją obecnością w regionalnych strojach i śpiewem zespół folklorystyczny „Powiślanie”. Po zakończeniu błagalnej modlitwy miało miejsce spotkanie z Prezydentem RP prof. Lechem Kaczyńskim, o którym piszemy na str. II.